All about my inane ideas

Sunday, November 29, 2009

Ja: No i pamiętajcie, że jakoś te Andrzejki trzeba świętować.
Mama: Tak, jesteśmy przygotowane, będziemy, będziemy.
Ja: Mnie to każdego roku i tak to samo wychodzi -- abstrakcja woskowa.
Mama: No ale trzeba też buty za drzwi wystawić.
Ja: O nie, jakie buty?
Mama: No, ukłąda się buty w stronę drzwi i ten którego buty wyjdą ten pierwszy wyjdzie za mąż.
Ja: Ale ja jestem tu sama!

No comments:

Post a Comment

Blog Archive

Followers